Kochanie,

Powiedziałeś, że jeszcze nie jesteś gotowy. Musisz coś zamknąć, aby móc coś rozpocząć. Musisz ruszyć z miejsca.

Ponoć w życiu jest tak, iż im bardziej na coś czekamy, tym bardziej to doceniamy. Ja nie będę na Ciebie czekać, ale będę tu gotowa na Ciebie, na Twój powrót.
Może nie jesteśmy sobie pisani, może stanowimy tylko jakiś rozdział naszego życia i obydwoje mamy podążyć dalej. Już osobno?
Życie jest pełne niespodzianek i pewnie to w nim niesamowite. Sami nie wiemy, dokąd nas poprowadzi krętymi ścieżkami naszych losów. Życie to nieskalany cud niespodzianki.

Zamiast obietnicy czekania na Ciebie, utknięcia w punkcie, obiecuję Ci, że będę żyła pełnią życia tak jak Ty. Pewnie właśnie taką chciałbyś mnie widzieć. A nie rozpaczającą i pogubioną. Wiem, że będzie mnie to dużo kosztowało, ale zrobię to w imię tego, co do Ciebie czuję. Nie mam żadnej gwarancji, że wrócisz.

Może wszystko się zmieni, kiedy będziemy daleko od siebie. Czas i przestrzeń mogą nam nie sprzyjać.
A może właśnie czas pozwoli nam zrozumieć, że powinniśmy być razem, bo nasze serca coś łączy? Porozumienie absolutne… Pamiętasz?

Pewnie teraz to nie jest najlepszy dla nas czas. Ponoć, aby coś dobrego mogło się wydarzyć, coś się musi popsuć na chwilę. Dla Ciebie to czas, abyś odszedł. Upolował kilka smoków, zakończył historie, które zostawiłeś rozpoczęte i wrócił do mnie jako mój rycerz z tarczą uniesioną wysoko.

Doceniam Twoje wybory, nawet jeśli nie ma w nich mnie. Postępujesz właściwie, właściwie dla Ciebie. Dzięki temu zawsze możesz bez obaw spojrzeć w lustro i być dumny z faceta, którego tam widzisz. Ja zaś wiem, że to najwyższy dowód mojej miłości do Ciebie – danie Ci wolnej ręki.

Życie dało mi wiele lekcji. Zrozumiałam, że jeśli się kogoś naprawdę kocha, nie musimy za nim gonić, czekać na niego. On po prostu nigdy z naszego życia nie znika.
Wiem, że jeśli chcę być w Twoim życiu nie mogę po prostu czekać aż się zdecydujesz. Nie mogę utknąć w miejscu ze swoim życiem w momencie, kiedy Ty idziesz do przodu, gdyż później mogę za Tobą nie nadążyć. Gdzieś w głębi czuję, że nasze ścieżki znów się skrzyżują. Będzie to spotkanie dwojga osób, które doświadczyły życia, wyniosły nauki z lekcji, jakie ono im dało. Ludzi gotowych i otwartych na wszystkie możliwości, jakie daje podróż zwana wspólnym życiem.

Nie będę na Ciebie czekać niecierpliwie,, nie będę Cię poganiać. Ale też nie będę desperacko próbować zastąpić Cię kimś innym.
Teraz mam czas dla siebie. Odnajdę szczęście w sobie i będę szczęśliwa z kobietą, którą jestem. Którą Ty także ukształtowałeś. Ta część mnie, którą kochasz najbardziej to bycie tą niepokorną, która ciągle chce do przodu. Nie zatrzymam się bez Ciebie….. Obiecuję…

Szanuję Twoje decyzje i wybory.
Chciałabym powiedzieć, że nie rozumiem, dlaczego to sobie robimy, ale prawda jest taka, że doskonale wiem. Ta wiedza czyni prostszym życie obok Ciebie z niepewnością, czy nasz ścieżki w końcu się zbiegną. 

Wiem, że może to potrwać dni, miesiące, lata, ale według mnie to, co jest człowiekowi pisane wydarzy się. Wiesz, ja nie chcę być tylko kimś w Twoim życiu. Ja chcę być kimś ważnym, do kogo zawsze będziesz chciał wracać. Kto pozwoli Ci opowiadać historię.
Jestem Ci wdzięczna i z Ciebie dumna, bo dałeś mi możliwość obserwowania różnych etapów Twojego życia. To właśnie ja miałam przywilej bycia z Tobą podczas tych zmian.

Dla mnie jesteś wspaniałym facetem, choć sam ze sobą walczysz.
Mam nadzieję, że odnajdziesz to, czego szukasz w tym zagmatwanym świecie.
Mam nadzieję, że staniesz się facetem, którym chcesz zostać. Uciszysz swoje demony i utniesz głowę wszystkim smokom na swojej drodze. 
A przede wszystkim mam nadzieję na to, że w końcu zrozumiesz, że zasługujesz na wszystkie te rzeczy, których pragniesz. W końcu te doświadczenia wzmocnią nas obydwoje.

Kochanie, na koniec chcę Ci powiedzieć, że się nie żegnam.
Kiedy już będziesz gotowy, daj znać.
Ta historia, którą dałam Ci do opowiadania jest ciągle niedokończona. 

SK