Coaching
Prawdziwym dowodem naszego poczucia wolności jest pozwolić ludziom odejść z naszego życia. Spotykamy się codziennie w tyglu wydarzeń i emocji. Jest w tym sens, jest cel. Coś sobie dajemy nawzajem. Często jednak przyjaźnie kończą się tak zupełnie bez powodu. Ktoś, kiedyś bliski, teraz nie ma już dla nas czasu. Znaczy to, że odegrał już w naszym życiu swoją rolę, a my odegraliśmy swoją rolę w jego życiu.
Pozwólmy więc odejść przyjacielowi bez żalu, wdzięczni za wspólną przeszłość. Utrzymywanie relacji na siłę nie jest dobre dla nikogo. Wydzwanianie, dopraszanie się o uwagę nie ma sensu. Przecież nikomu nie jest dobrze czuć, że na kimś relację bliską wymusza, prawda? Nie czujmy złości wobec osoby, która nas opuszcza. Dziecko opuszcza matkę, umierający opuszcza żywych. Bądźmy wdzięczni za Przeszłość i nie rozliczajmy.
Naturalnym elementem końcowym każdego procesu grupowego jest rozpad grupy. Dwie osoby także tworzą grupę. Wystarczy, że łączy je jeden wspólny cel.
1. FAZA ODZWIERCIEDLANIA (UGODOWOŚCI): Kiedy grupa - obojętnie, czy jest to klasa, grono pedagogiczne, rodzeństwo, rodzina, para, czy dwie przyjaciółki, się wytwarza, naturalnym etapem pierwszym jest faza ODZWIERCIEDLANIA. Zwana także w psychologii procesu grupowego fazą UGODOWOŚCI. Tak, to ten etap, kiedy spijamy sobie z dziubków, kiedy we wszystkim ustępujemy, zaś dobro grupy - obojętnie, jak jest liczna, stawiamy ponad swoje dobro. Kochani, nie ma w tym nic złego. Wynika to z prostej potrzeby każdego z nas - chęci akceptacji ze strony innych w grupie (bądź innego w grupie, jeśli grupa liczy dwie osoby). Etap ugodowości musi się zakończyć - a trwał będzie dokładnie tyle, ile w nas będzie potrzeby nabrania poczucia bezpieczeństwa w grupie, jaką tworzymy.
2. FAZA RÓŻNICOWANIA (STORMINGU): To właśnie wtedy zaczynają się kłótnie, pokazywanie pazurków i języka. Każdy pragnie zaakcentować swoją indywidualną rolę, jaką pełni. Faza różnicowania to moment, w którym JA stoi ponad MY. Kiedy pokazuję swój indywidualizm. To faza, kiedy wszystko, co powiem i wymyślę jest ważniejsze od Twojego punktu widzenia. Pomyśl, ile razy słyszałaś od przyjaciółki –„Na początku w moim związku wszystko było takie super, a potem te kłótnie przyszły i wszystko się zmieniło”.
No, ile razy? A może sama to przeżyłaś, czy przeżywasz? Wiesz, co Ci powiem? To bardzo dobrze! Faza różnicowania, choć przykra bywa jest potrzebna, by mogła zaistnieć trzecia faza - WSPÓŁPRACY. Osobiście uważam, że żadne związki, w których fazy stormingu nie było, nie przetrwają. Ileż można spijać sobie z usteczek, ukrywając emocje naturalne i prawdziwe dla naszego JA! Często jest tak, że "wszystko było przecież tak pięknie, a tu klops". No, właśnie. Ten klops to stąd, że było tylko pięknie. Musi być storming! A im głośniejszy, tym lepiej.
3. FAZA WSPÓŁPRACY : Czas, gdy MY stoi ponad JA. Gdy można dogadać się bez słów, postępować w relacji intuicyjnie, gdy powstaje nowa, olśniewająca jakość.
4. ROZPAD: ostatni etap. Wypełniliście swoje role wobec siebie, dlatego pożegnajcie się bez żalu – czas na nowe. W związku bardzo często za rozpad uważana jest śmierć jednego z partnerów, zaś współpraca może trwać całe życie. Nagle pewna relacja zaczyna się „rozchodzić” – nie poświęcasz jej już tyle czasu, a może robi to ta druga osoba. Nie macie czasu na telefon, rozmowę, spotkanie. Zbudowaliście już coś ważnego, czas zrobić miejsce nowej jakości i nowemu procesowi. Pozwalajmy ludziom odchodzić z naszego życia bez żalu, choć ludzkie jest, że będziemy czasem tęsknić i wspominać. Pamiętajmy o tym, co dali nam drogocennego i niepowtarzalnego. Bez powodu ich przecież nie spotkaliśmy, prawda?
Agata Sosnowska
________________________________________________________________________________________________
Podobne artykuły
-
Warto się przyjrzeć temu, co nas spotyka. Zastanowić się nad tym, z czego bierze się w naszym życiu ból, nieszczęście. Dzięki temu może łatwiej przyjdzie nam...
-
Te książki pozwoliły mi odkryć siebie, dokonać ważnych i dobrych rewolucji oraz określić na nowo swoje cele i pragnienia. To te książki polecam, wykorzystuję...
-
Zarządzanie sobą w czasie w umiejętny sposób to sztuka. Warto poświęcić jej uwagę, jeśli chce się osiągnąć swoje życiowe zamierzenia – mniejsze i większe. Ma...
-
Dobrze jest być odpowiedzialnym. Za siebie. Bardzo często odwoływanie się do poczucia naszej odpowiedzialności jest jednak próbą szantażu emocjonalnego. Ludz...