// Miłość / Czy istnieje miłość absolutna? – Bliźniacze Dusze

Miłość

relacje damsko-męskie, bliżniacze dusze, miłość, Miłość to pasja, pasja
Czy istnieje miłość absolutna? – Bliźniacze Dusze

Twój nowy znajomy z internetowego serwisu dzwoni do Ciebie i odzywa się pierwszy. Słyszysz ten głos i przechodzą Cię ciarki. Znasz go doskonale, jego brzmienie, jego ciepło. Możesz słuchać godzinami, co do Ciebie mówi. W swojej podświadomości tęskniłaś właśnie za nim i nagle jest. Zaczynacie rozmowę i ona się nie kończy. Jeden temat, drugi, trzeci…. Książka, film, muzyka…. Wiecie, że lubicie to samo, słuchacie tego samego. Czujecie się tak, jakbyście się doskonale znali i właśnie spotkali się po długim niewidzeniu. Jaka radość, a jednocześnie strach przed zakończeniem rozmowy telefonicznej, bo mimo, że trwa godzinami to ciągle mało. Kabel telefoniczny powoli zaczyna pełnić funkcję respiratora, przenosi sygnał, tak jak respirator powietrze. Czujesz, że nie jesteś w stanie zakończyć rozmowy, bo on znowu zniknie. Może nie jesteś świadoma, ale właśnie spotkałaś swoją Bliźniaczą Duszę (Twin Soul).

Czym jest Bliźniacza Dusza? To dwie istoty, które podczas wielokrotnych inkarnacji zbliżyły się do siebie tak bardzo, że doskonale uzupełniają się w swojej podróży przez kolejne ziemskie wcielenia.  Czują i myślą tak samo, w tym samym momencie. Gdy dochodzą do kresu ziemskiej wędrówki, przyrzekają sobie, że odnajdą się w przyszłości...I tak się ciągle szukają i tęsknią za sobą, aż w końcu natrafiają na siebie. A ponieważ dusza nigdy nie zapomina, gdy tylko ponownie się spotkają rozpoznają się bez trudu, nawet w gąszczu ludzi w serwisie randkowym. „W końcu najważniejsze spotkanie odbywają się w duszy na długo przed tym, nim spotkają się ciała” (P. Coehlo).

Każdy z nas ma ponoć swoją Bliźniaczą Duszę, co by tłumaczyło naszą tęsknotę za kimś, kto jest naszym idealnym uzupełnieniem. Niektórzy nazywają to drugą połówką jabłka. Tęsknimy za nią do momentu spotkania. Uczucie, jakby ciągle brakowało części nas. Nawet gdy jesteśmy rozdzieleni z naszym Bliźniakiem, nadal odbieramy jego myśli i odczucia, tylko że on jest gdzieś daleko. Bliźniacza Dusza jest naszym lustrzanym odbiciem. Jej głos, jego brzmienie wydają nam się tak przyjemne, że moglibyśmy jej słuchać bez końca. Nie mówiąc o spotkaniu. Delikatny dotyk, a my już poznajemy te ręce, przeszywa nas dreszcz podniecenia. Nie musimy mówić do naszego Bliźniaka, bo porozumiewamy się z nim pozawerbalnie. Nie ma chwil szczęśliwszych, aniżeli chwile z spędzone z Bliźniaczą Duszą.

Spotkanie Bliźniaczej Duszy zdarza się bardzo rzadko. Kiedy traficie na swojego Bliźniaka, bądźcie wdzięczni opatrzności, że Was to spotkało. Z Bliźniaczymi Duszami jest niestety tak, że z różnych powodów odchodzą na jakiś czas. W tym czasie drugi Bliźniak popada często w depresję, nie mogąc znieść tej olbrzymiej tęsknoty. Pocieszające jest to, że ponoć wracają, bo Bliźniacze Dusze nie mogą bez siebie żyć.

Trudno wyobrazić sobie, że gdzieś tam jest ktoś, kto jest tak doskonały, jak my. Ktoś, kogo przyzwyczajeń nie musimy zmieniać, nie musimy pracować nad tematem, dopasowywać się. Jest to pocieszające. Idealne dopasowanie jak puzzle wypracowane przez wieki pozaziemskiej wędrówki. Miłość absolutna, której ani czas ani przestrzeń nie pokonają. Doskonalona w każdym nowym ziemskim wcieleniu. Taka miłość istnieje. Czasami za chwilę szczęścia trzeba zapłacić wieczną tęsknotą, ale warto. W końcu nastąpi to spotkanie ponad czasem, ponad przestrzenią.... Przecież dusza jest jedna, tylko nasze ciała się gdzieś pogubiły.

KK.

Dla poszukujących swojej Bliźniaczej Duszy film: „Cafe de Flore” w reżyserii Jeana Marca Vallee z 2011 roku.

Lubisz ten materiał? Podziel się nim ze znajomymi:

Podobne artykuły

Odwiedź nas na Facebooku