// Miłość / Dlaczego wybieramy dupków na partnerów życiowych?

Miłość

relacje damsko-męskie, dupek w naszym życiu
Dlaczego wybieramy dupków na partnerów życiowych?

Ten problem dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn. Faceci zazwyczaj mówią o przyjaźni z niedostępną, wyniosłą seksbombą pełną tajemniczości, która nigdy nie odwzajemni ich uczuć. Chcemy ich, pożądamy, choć są dla nas po prostu źli, czynią nas nieszczęśliwymi i traktują jako coś oczywistego, co i tak będzie przy nich trwało niezależnie od tego, co zrobią. Jak dalece źle nas potraktują.

Zastanawiałaś się nad tym, ile miałaś kolegów, którzy spotykali się z dziewczynami według Ciebie strasznymi, bo strasznie ich traktowały? I widział to każdy: Ty, ich rodzina, przyjaciele. Tylko oni sprawiali wrażenie, jakby zupełnie tego nie dostrzegali. Wymagająca, głupia, głośna, zdradzająca bądź próbująca zdradzić, grająca z nim w nieczyste gry, bez zasad, wyuzdana… Jest wiele takich kobiet i wielu takich facetów, którym takie cechy zdają się imponować. Co z tego, że zachowuje się jak dziwka, skoro jest gorętsza od innych i tak bardzo seksi. Nigdy w największych marzeniach nie myślał, iż taka stanie na jego drodze. Wytłumaczenie jest następujące: albo czują się aż tak zdeterminowani, albo paraliżuje ich lęk przed samotnością, albo matka natura sprawia, że chcą swoje przyrodzenie zanurzać w takiej oto tajemniczej piękności. Problemem jest to, że ludzie właściwie nie wiedza, czego chcą. Gdzie są ich granice tolerancji. Nie myślą o tym, że zasługują na więcej. Nie chce się im szukać kogoś, kto będzie ich traktował dobrze, bo właśnie trafił się ktoś, kto dobrze wygląda, więc idą na skróty i poprzestają na tym.

Nie lubię generalizować, ale tu inaczej się nie da: „Nikt nie lubi dupków”. Ani w damskim, ani w męskim wydaniu. Potrafią uczynić nasze życie okropnym: wytykają nam nasze błędy, dołują, źle traktują, żerują na nas i naszej naiwności, wykorzystują. A my bojący się samotności to akceptujemy. Chyba nawet czasami zauważamy, że coś jest nie tak, ale okłamujemy się, bo według nas otrzymujemy tą namiastkę szczęścia. Choć zasługujemy na więcej, na dużo więcej. Wiele kobiet akceptuje w swoim życiu takiego dupka, bo może nie zachowuje się tak, jak by tego chciała, ale ma inne przymioty, które według niej równoważą braki. A ja nazwę to po imieniu: strach przed samotnością. Właśnie stuknęła jej trzydziestka, a może i więcej, na rynku mało wolnych facetów, na jednego faceta przypada kilka kobiet, więc konkurencja duża. Jest takie stare przysłowie: “Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma”. Tak, ale nie stosujcie go do partnera życiowego. Do butów, torebek, samochodów – tak! Nie do facetów!!! Trzy razy nie.

Niektórzy ludzie błędnie interpretują takie zachowanie nazywając je zachowaniem “alfa”. Jeśli nie kupuje Ci kwiatów, nie obejmuje, nie prawi komplementów, nie pomaga, wytyka Twoje słabości, nie jest wsparciem w trudnych sytuacjach. To żaden alfa, a po prostu dupek! Mega dupek. Otwórz oczy. Przecież nie jesteś tak zaślepiona, aby nie widzieć oczywistych oczywistości. Taki Cię na dłuższą metę nie uszczęśliwi, bo jego plan to tylko żerowanie na Tobie.  Na świecie jest kilka miliardów ludzi. Jest w czym szukać i wybierać. Jest wielka szansa na znalezienie tego jedynego, wyjątkowego, który dla Ciebie świat poruszy w posadach.  Jeśli masz w domu dupka, spakuj jego walizkę i wystaw ja za drzwi. Zamknij ten rozdział raz na zawsze. Daj sobie szansę na pojawienie się tego, który Cię uszczęśliwi i będzie traktował jak księżniczkę.  Tkwiąc przy dupku pozbawiasz się tej możliwości.

SK

Lubisz ten materiał? Podziel się nim ze znajomymi:

Podobne artykuły

Odwiedź nas na Facebooku