// Seks / Witalność seksualna. Jak o nią dbać?

Seks

zdrowie, seks, witalność, Kobieta, mężczyzna, medycyna naturalna
Witalność seksualna. Jak o nią dbać?

Mencjusz, wielki mędrzec konfucjański żyjący w latach 370 - 290 przed Chrystusem napisał: "Zamiłowanie do jedzenia i seksu leży w ludzkiej naturze i stanowi dwa najwieksze pragnienia ludzkości". Dzięki monumentalnej pracy Zygmunta Freuda stwierdzenie to zostało dzisiaj powszechnie zaakceptowane. Sam Mencjusz także był wielkim miłośnikiem jedzenia i kobiet. Nie ma w tym nic dziwnego, bo jak sam stwierdził "Człowiek o wielkich talentach musi mieć także wielkie pragnienia". I tak też się dzieje w rzeczywistości. J.F.Kennedy, Franklin D, Roosevelt sa znanymi przykładami.

Gdy spojrzymy na to z punktu widzenia biologicznego i socjologicznego harmonijny , szczęśliwy związek seksualny jest niezbędny człowiekowi. Jest jednym z głównych warunków ludzkiego szczęścia. Z chwilą gdy osiągamy dojrzałość płciową, jesteśmy świadomi seksualnie i przez większośc życia pozostajemy w związkach uczuciowych i jednocześnie seksualnych. Popęd płciowy, pożądanie jest nieodparty, wszechobecny i nie do powstrzymania. Witalność seksualna ma nawet większy wpływ na nasze poczucia szczęścia niż pieniądze i sława.



Jest wiele sposobów na poprawę witalności seksualnej. Przede wszystkim dieta, ale także odpowiednie i regularnie stosowane ćwiczenia. Współczesne badania wykazują, że ćwiczenia zwiększają wydzielanie endorfin, androgenów i adrenaliny, hormonów. To wszystko odgrywa bardzo ważną rolę w pobudzeniu seksualnym obu płci. Ludzie, którzy ćwiczą mają swój organizm lepiej dotleniony i odżywiony, co zwiększa odczucie przyjemności i wzmacnia wigor.
Jednakże nie wszystkie ćwiczenia wpływają na sprawność seksualną. Niektóre mogą wręcz ją zmniejszać. Tak jest np. z jazdą na rowerze. Podczas długotrwałej, powtarzalnej jazdy ucisk na krocze przez siodełko, uszkadza nerwy i blokuje tętnice członka. Może to powodować krótkotrwałą impotencję. Ponad to uszkodzenie tych tętnic może też prowadzić do przedłużonego, bolesnego wzwodu.

Najlepsze są ćwiczenia bez użycia jakichkolwiek przyżądów i takie, które nie powodują wyczerpania np: tai - chi i qigong. Istnieją także ćwiczenia na poprawę witalności seksualnej, które można spokojnie wykonywac samemu i co do których nie jest potrzebna znajomość w.wym. technik.

POCIERANIE BRZUCHA
W miejscu tym znajduje sie dantian, czyli "morze energii życiowej"(qi). Witalność bardzo zależy od energii qi, warto więc dbać o tę część ciała.
Prawą ręka masuj cały brzuch zgodnie z ruchem wskazówek zegara(20 razy), następnie powtórz to samo lewą ręka w przeciwną stronę.

MASAŻ KARKU
Chińczycy jako jedyni odkryli związek między karkiem, a sprawnością seksualną. Zanim zaczniesz masować kark, potrzyj obie dłonie o siebie. Wykonuj rytmiczne ruchy w górę i w dół (36 razy). Dostosuj siłę masażu tak, aby nie odczuwać dyskomfortu. W niektórych kręgach kulturowych (Chiny), uważa się , że częste pocieranie karku wzmacnie potencję.

MASOWANIE PODESZW STÓP
Wielokrotne i najlepiej po kąpieli pocieranie i masowanie podeszw stóp ma bardzo pozytywny wpływ nie dość, że na ogólne zdrowie to także na potencję. Aby prawidłowo ten masaż wykonać potrzyj dłońmi o siebie, aż staną się ciepłe. Dopiero wtedy pocieraj podeszwę lewej stopy prawą ręką (36 razy). Następnie zrób to samo z prawą stopą.

USZY
Uszy są bardzo subtelnie związane z nerwami seksualnymi i są dość znaczącymi punktami erogennymi. Delikatne pociąganie za uszy wzmacnia witalność i poprawia wydolność seksualną.Palcami wskazującymi przytrzymaj górne części uszu, jednocześnie pociągając kciukiem i środkowym palcem płatki uszu w dół. Zaleca się powtarzać to wielokrotnie w ciągu dnia.

MASAŻ I AKUPRESURA
Regularny masaż, i uciskanie punktów akupunkturowych jest bardzo znaczące dla ogólnej kondycji organizmu. Uspokaja, wycisza. Dzięki temu ciało odpoczywa i przyśpiesza sie proces regeneracji całego organizmu i zużytych sił witalnych. Cyklicznie stosowany masaż ma wpływ na wydolność seksualną, wigor i sprawność.

I jeszcze jedna ciekawostka...
W starozytnych Chinach uważano i absolutnie nie mijało się to z prawdą, że pierwsze łagodne promienie Słońca są korzystne dla naszego zdrowia. Sami dobrze wiemy jak wygląda nasze samopoczucie np. w listopadzie, gdzie przez dwa lub trzy tygodnie jest zachmurzone niebo. Poleca się wczesne wstawanie i spoglądanie na wschodzące słońce przez minutę. Należy przy tym głęboko oddychać i koncentrować się na dantian w dolnej części brzucha.
Ważne jest aby były to poranne promienie z chwili gdy Słońce wynurza sie zza linii horyzontu, a nie gdy jest wysoko na niebie.

Miłego ćwiczenia i wspaniałych rezultatów...

BN

Lubisz ten materiał? Podziel się nim ze znajomymi:

Podobne artykuły

Odwiedź nas na Facebooku