// Coaching / Weź lupę do ręki i przyjrzyj się temu, co Cię w życiu spotyka

Coaching

inspiracje, Agata Sosnowska, Co Cię w życiu spotyka, coaching
Weź lupę do ręki i przyjrzyj się temu, co Cię w życiu spotyka

Warto się przyjrzeć temu, co nas spotyka. Zastanowić się nad tym, z czego bierze się w naszym życiu ból, nieszczęście. Dzięki temu może łatwiej przyjdzie nam się z nimi zmierzać. Nie wystarczy powiedzieć: "Tak to już bywa". Nad wszystkim, co dotyka Twojego serca - nawet, jeśli jest przykre, warto się pochylić. Spojrzeć przez lupę.

Wyobraź sobie, że Twoje życie to mrowisko. W tym mikrosystemie każda mrówka to Twoje działanie, Twoja decyzja, Twój wybór. Dokąd ten wybór podąża? W którym kierunku?

Z początku pewnie ujrzysz chaos. Mrówki - będące metaforą Twoich decyzji, wyborów i stanów emocjonalnych, podążają w różnych kierunkach. Bez sensu. Tak możesz pomyśleć. Jednak przyjrzyj się bliżej. Każda z nich wykonuje ważną czynność, aby Mrowisko mogło funkcjonować stabilnie i przetrwać różne ataki. Przyjrzyj się uważnie. Jedna z mrówek coś dźwiga. Dla Ciebie to malutki kamyczek, nic nie znaczący. Dla niej to praca - wiążąca się z dźwiganiem ogromnego ciężaru. Niech mrówka - dla przykładu - niesie Twoją złość. Mało ważna kłótnia poranna z kimś bliskim.  O pierdołę, bo tak się zwykle zaczyna. "Jesteś zupełnie, jak twoja matka!" krzyczysz do kogoś. Tylko dlatego, że przez moment ktoś (w Twoim mniemaniu) popełnił błąd. Zrobił coś zupełnie inaczej, niż Ty byś sobie życzył/a. 

Mrówka ze złością na barkach wędruje do kopca. Po drodze mija się z kompanami. Zmęczenie, strach, gniew - każda z mrówek coś dźwiga. Mijają się ze sobą w drodze do kopca. Może jedna coś drugiej "dorzuci" na barki, może zabierze na swoje ciężar koleżanki. I nagle mrówka niosąca złość ma już w zanadrzu także kamień gniewu, czy strachu.

Wieczorem w Twoim sercu rozpoczyna się wojna. Nie starasz się zrozumieć jej przyczyn. Przecież to "jeden wielki chaos", podobny, jak mrowisko nie oglądane przez lupę. Więc nie zastanawiasz się nad przyczynami i nad skutkami. Dzieje się, takie życie, nie?

Każdy nasz wybór jest wyborem drogi, jaką mrówki naszych emocji przyjmą, żeby dotrzeć do kopca. Bagatelizując pozornie nieznaczące emocje, wydarzenia, przestajemy dbać o siebie - o mrowisko, jakim jest nasze serce.

Weź lupę do ręki. Małe wydarzenia i niby nieważne emocje, które pojawiają się i znikają, zawsze do czegoś prowadzą. Zawsze do czegoś większego. Krzycząc do kogoś, że jest taki sam, jak jego matka, nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w szerszej perspektywie w kopcu pojawi się PRZEKONANIE. Jesteś taki, jak matka. Twoja matka mnie nie znosi. Ty mnie nie znosisz. Po co ze mną jesteś. Przekonanie rodzi inne przekonania.

I nam zaczyna być źle. Mówisz tak do kogoś, wychodzisz z domu, trzaskasz drzwiami. Może spotykasz kogoś na drodze, może do kogoś dzwonisz. Może pojawia się myśl, że to ta, obca osoba na drodze spotkana, daje Ci więcej oparcia. I tak rodzi się kolejne PRZEKONANIE.

Łatwo jest w ten sposób wszystko zniszczyć. A może zamiast tego sam sobie zadaj kilka pytań. Dlaczego twierdzę, że on/ona jest taki sam/a, jak jego/jej matka? Czego się w związku z tym obawiam? Powiedz o swoich obawach. O tym, czego chcesz uniknąć.

Małe zdania i krótkie emocje budują zawsze większy obraz. Jakim chcesz go widzieć? Jaki chcesz być?

Mam dla Ciebie krótkie ćwiczenie.

1. Spisz na kartce pięć przekonań, które najbardziej dokuczają Ci w życiu. Niech będą związane z Twoimi obawami, lękami. Niech to będzie coś, co nie daje Ci spać, co wywołuje skurcz w żołądku. Nie masz aż pięciu? Szczęściarzu! :)2. Wypisałeś? Zapisz pod spodem: To tylko moja opinia. Możliwa jest inna ocena sytuacji (ćwiczenie proponowane przez Macieja Bennewicza: "Coaching, czyli pobudzacz neuronów"). 

3. Kolejny krok. Co chciałbyś myśleć o każdej z tych spraw, aby poczuć się dobrze?

4. Wypisz wszystko spokojnie.

5. Co możesz zrobić już teraz, by Twoja zmiana myślenia była skuteczna i silna?

6. Możesz to powtarzać kilka/naście nawet razy. Aż poczujesz równowagę.

Dla przykładu.

Moje przekonanie: Mój partner o mnie nie dba. Chciałabym myśleć, że jestem dla niego ważna i że mnie kocha.

Mogę: powiedzieć mu o tym, czego się boję. Przeanalizować wszystkie najważniejsze czynniki decydujące o tym, dlaczego czuję, że mnie kocha i dlaczego czuję  się odrzucona. Powiedzieć mu o tym, co wywołuje moje poczucie odrzucenia. Okazać wdzięczność i miłość za te wszystkie czynniki, które sprawiają, że daje mi wsparcie.

"Kto to jest geniusz? Ktoś, kto ma odwagę zakwestionować swój stereotypowy sposób myślenia o jakiejś sprawie, a następnie radykalnie zmienić zachowanie" (M. Bennewicz, jak wyżej, str. 30).

 

Agata Sosnowska

________________________________________________________________________________________________

Agata Sosnowska – dyplomowany Trener Biznesu i coach rozwoju osobistego. Współwłaścicielka firmy szkoleniowo – coachingowej (Warszawskie Centrum Rozwoju). Autorka bloga „Coacha zapiski, czyli warsztaty z codzienności”, twórca warsztatów motywacyjnych i kreatywnych szkoleń, których celem jest eliminacja negatywnych przekonań, stresu i własnych ograniczeń. Autorka unikalnego podręcznika do samorozwoju i mindfulness ,,Cisza – pięć kroków do życia w zgodzie ze sobą i światem” (Wydawnictwo Illuminatio, marzec 2015). 

https://www.facebook.com/CoachingSzkolenia?fref=ts

 

 

Lubisz ten materiał? Podziel się nim ze znajomymi:

Podobne artykuły

Odwiedź nas na Facebooku