// On / Nie łudź się, że on dla Ciebie się zmieni...

On

czy można zmienić faceta, czy miłość może zmienić, jak zmienić nawyki faceta
Nie łudź się, że on dla Ciebie się zmieni...

Nie jest ważne jak go kochasz. Nie jesteś w stanie go zmienić. Nigdy.

To może być ciężkie do zrozumienia i możesz potrzebować na to trochę czasu. Pamiętaj, nie jest ważne, ile czasu spędzisz na tym, aby pomóc mu odkryć jego jasne strony i przekonać, że może być wspaniałym facetem. Nie pomożesz komuś, kto nie widzi i nie czuje, że coś jest nie tak.

On jest tym, kim jest. I taki, jaki jest. Zakochałaś się w facecie, o którym myślałaś, że jest prawie taki, jakiego sobie wymarzyłaś. Prawie robi jednak wielką różnicę. Nie oznacza to, że on jest złą osobą. On nie jest wystarczająco dobry dla Ciebie.

To różnica. Nie chcesz przyznać, ale znasz bolesną prawdę: żadna miłość nie jest warta tego, aby wylewać łzy… A TY wylałaś ich już całe oceany…
Nie chodzi o to, że on robi coś źle. Musisz przejrzeć na oczy i dostrzec, że on tych wszystkich rzeczy nie robi dobrze. Jest różnica pomiędzy facetem, który dąży do samoulepszania każdego dnia, a facetem, który Twoje serce i uczucia bierze za pewnik i nie czuje się absolutnie zobligowany do dawania czegoś z siebie.

Kiedy będziesz gotowa, możesz ruszyć do przodu sama, zostawiając go w rozdziale swojego życia zwanym PRZESZŁOŚCIĄ. Szybko przekonasz się, że niechlubną.
Nikt nie mówi, że to proste, ale jak dużo czasu chcesz jeszcze marnować z facetem, który nie dostrzega, że kiedy się uśmiechasz słońce zaczyna jaśniej świecić? Z facetem, który nie myśli o przyszłości z Tobą i nie chce dla Ciebie być najlepszym z najlepszych, bo tylko na takiego zasługujesz? Ponoć zawsze można stworzyć coś z niczego. Ale Twoje życie to nie jest jakiś cholerny projekt, a miłość to nie jest takie nic.

Pamiętaj, nie możesz pomóc komuś, kto odmawia przyjęcia takiej pomocy. Nie potrzebujesz kogoś, kto tylko w połowie jest takim facetem, jakim mógłby być, w czasie kiedy Ty zrobiłaś wszystko, aby dać z siebie wszystko. Nie szukasz komplementarnej połówki, bo zrozumiałaś, że jesteś całością, a każdy facet który pojawi się w Twoim życiu powinien być taką całością, jaką Ty jesteś, a nie jakąś marną imitacją, która potrzebuje udoskonalania.
Wiem, że to wszystko jest trudne do zaakceptowania, ale prawda jest taka, że nic nie zmieni faceta, o ile ten facet sam nie zechce się zmienić. 

Nie ma znaczenia, jak bardzo go kochasz, albo jak bardzo pragniesz, aby dla Ciebie się zmienił. Jeśli dla niego nie liczy się, że płaczesz i to, jak jego słowa i czyny potrafią ranić w miejscach, w których nigdy nie przypuszczałaś można czuć ból.

Wiesz, co jest problemem? Absolutnie nie Ty – przestań się obwiniać. Problem tkwi w nim. Tak samo jak z Tobą będzie postępował z inną kobietą i prawdopodobnie tak właśnie postępował z Twoimi poprzedniczkami, chociaż nie chciałaś tego słuchać… Nie możesz go zmienić, nie możesz go naprawić. Możesz tylko dokonać wyboru, czy chcesz z nim zostać, czy tez nie. Zostać nie oznacza czekać każdego dnia na jego przebudzenie i na to, aby zrozumiał, na czym polegają jego błędy. Aby dostrzegł błysk Twoich oczu i to, jak Twoje dłonie idealnie wpasowują się w jego.

Pamiętaj, że nie chodzi o to, abyś to Ty się zmieniała, bo coś jest nie tak w Waszym związku. Nie, to nie Ty masz się zmienić. Ty jesteś boginią, a on na razie przynajmniej nie jest Ciebie godzien.

To, że jeden facet nie rozumie, że jesteś boginią, nie oznacza, że z kolejnym będzie tak samo. Tobie potrzebny jest facet, który będzie miał odwagę spojrzeć na siebie i zauważy, że jesteś kimś wyjątkowym, kogo wcześniej nigdy nie spotkał. I zrozumie zawczasu, że jesteś kimś, o kim marzył przez całe życie.
To Twoje życie, Twoje decyzje. Jak długo będziesz akceptować tkwienie w związku dającym Ci mniej niż na to zasługujesz, tym dłużej zajmie Ci znalezienie właściwego mężczyzny, na jakiego zasługujesz.

Utknęłaś w miłości do faceta próbując zmienić go, a on lubi siebie takiego jakim jest.
Zastanów się, czy naprawdę chcesz przekonywać faceta, aby z Tobą był?
Miłość, jakiej szukasz nie wymaga błagania, proszenia i poświęcania czegokolwiek.
Miłość to spotkanie w połowie drogi, wychodzenie naprzeciw swoim wzajemnym oczekiwaniom i dawanie z siebie wszystkiego, co najlepsze, ale też otrzymywanie tego wszystkiego w zamian. 

Nie oznacza, że się poddajesz odchodząc od niego. Po prostu podjęłaś decyzję rozpoczęcia nowej drogi, na której to TY będziesz najważniejsza. Wiadomo, że podjęcie takiej decyzji wymaga czasu, ale nie wyrzucaj sobie, że powinnaś była ją podjąć już dawno temu. Najpierw musiałaś przejechać swoją zakurzoną drogę z wertepami, aby dojrzeć to, czego długo dostrzegać nie chciałaś. Czujesz w końcu całym sercem to, czego być może nie potrafisz ubrać w słowa i wypowiedzieć głośno.

Nieważne jak bardzo go kochasz – on nigdy się nie zmieni. Nie jesteśmy częściami jakiś projektów, które można nastawić, ulepszyć, zmienić, o ile to nie jest nasza chęć zmian i o ile nie jesteśmy na to gotowi. Możesz dokonać w końcu wyboru: przestać próbować zmieniać kogoś, kto nie widzi absolutnie nic złego w swoim zachowaniu i odejść. Możesz w końcu dać sobie szansę znalezienia kogoś, kto będzie dla Ciebie idealny i będzie wiedział, jak bardzo zasługujesz na prawdziwą miłość.

Pamiętaj o jednym. Nie jest ważne jak bardzo kochasz niewłaściwego faceta. Dla Ciebie nie zmieni się we właściwego.

MB

Lubisz ten materiał? Podziel się nim ze znajomymi:

Podobne artykuły

Odwiedź nas na Facebooku